niedziela, 9 września 2012

100 zł.

7 września 2012

Ranek był podobny, widziałam go chwilę trzeźwego. Później już nie wiem, co się działo...


Godzina 16-18.
O 16 wróciłam z zakupów (krawiec i buty na wf). Weszłam do pokoju i odłożyłam siatki na łóżko. Chciałam  się przebrać, ale tata wszedł do pokoju. Chciał rozmawiać, ale jak zwykle działał na niego alkohol. Zaczął rozmowę, teraz już nie pamiętam, o czym. Trwała ona 2 godziny z krótkimi przerwami...


Wieczór
Przyszedł do mnie chłopak o 18. Siedzieliśmy razem i czekaliśmy na film "Zmierzch-Zaćmienie". X kiedyś oglądnął ze mną pierwszą część ostatniej i w miarę mu się spodobało, więc mógł i obejrzeć poprzednią część. Nie mieliśmy, co robić, więc chwilę pograliśmy na necie. Jak zwykle przytulanie itp. bo bez tego nie da się obejść. Gdy już leciał film przyszedł tata. Zaczął znowu coś mówić, chciał pogadać z X. No i rozmowa się zaczęła.

Chwilę potem.
Tata wręczył X 200 zł za pomalowanie dwóch pokoi u mnie w domu.
-Jeżeli uważasz, że to za mało to powiedz.- Rzekł tata.
-Nieee... to nawet za dużo. - Odpowiedział i był nieco speszony zaistniałą sytuacją. Trwała chwila ciszy, gdy tata znowu powiedział.
- Ale na prawdę, jeżeli to za mało to mów.
-Nie, nie jest za mało.
...........
-Tato, ale ja też malowałam z X pokoje. - Rzekłam lekko skrzywdzona.
-Ale to Twój dom, a on to dla Ciebie zrobił. - Powiedział delikatnie się śmiejąc, lecz ten śmiech nie był drwiący.
-No ale to trochę niefair. - Ostatnie słowa ucichły, były mniej słyszalne od pozostałych. Byłam trochę speszona.
-Jeżeli na coś potrzebujesz to mów.
-Ale to nie jest tak, że coś pilnie potrzebuję. Po prostu... o tak. Nooo. Tak o... - Odpowiedziałam i nie chciałam nalegać.
- Widzisz X jaka moja córka jest porządna? Nie żąda od ojca kasy jeżeli ich pilnie nie potrzebuje.
...........
Tato przyniósł mi 100 zł. Byłam zadowolona. Dał mi pieniądze pod jednym warunkiem. "Nie dam Ci kasy na szpilki".

Cieszyłam się. Powiedziałam X:
-Jutro jedziemy na zakupy!




1 komentarz:

  1. Sto złotych piechotą nie chodzi (:

    odbiciewblekitnychoczach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń